Back

Inna branża

Cóż mogę powiedzieć o zawodzie sprzedawcy? Jako osoba, która sprzedawcą jest już ponad 12 lat znam chyba wszystkie tajniki tego zawodu. Swoją przygodę ze sprzedażą zaczynałam w jednym z pierwszych Call Center w Polsce, jednak taka praca nie do końca mi odpowiadała, dlatego zdecydowałam się na bardziej bezpośredni kontakt z klientami. Po Call Center przyszedł czas na pracę w warzywniaku, na targowisku i w butku odzieżowym. 3 lata temu rozpoczęłam pracę na stanowisku sprzedawcy w autoryzowanym salonie samochodów osobowych we Włocławku. Na umowie o pracę, którą podpisałam z właścicielem salonu, jako oficjalna nazwa zajmowanego przeze mnie stanowiska pracy widnieje „specjalista sprzedaży”, jednak tak naprawdę zakres moich obowiązków nie różni się niczym konkretnym od obowiązków zwykłego sprzedawcy, sprzedawca Włocławek.

Pracę rozpoczynam codziennie o 9.00 i kończę i 17.00. Zanim zjawią się potencjalni klienci przygotowuję niezbędną dokumentację, segreguję dokumenty, sporządzam bilanse i analizy, zamawiam produkty i kontroluję realizację zleceń. Ponad połowa dnia pracy upływa mi na przyjmowaniu nabywców i zawieraniu z nimi transakcji kupna i leasingu samochodów. Żeby zachęcić klienta do zawarcia transakcji, jako kobieta muszę wykazać się bardzo szczegółową wiedzą z zakresu naszej oferty handlowej i nie dać po sobie poznać, że pod względem wiedzy o samochodach w jakikolwiek sposób ustępuję mężczyznom. Od czasu, gdy rozpoczęłam pracę w salonie samochodowym miejsce babskich pisemek i czasopism zastąpiły „Top Gear”, „AutoMoto” czy „Autostrada”.

Brak komentarzy

Odpowiedz