Back

Początki

Podejrzewam, że jestem jedną z nielicznych osób, które zdecydowały się nie aplikować na żadne studia, a jedynie wykształcić w kierunku, który da mi konkretny zawód. Już od najmłodszych lat uwielbiałam zabawę w sklep, dlatego wybierając szkołę średnią zdecydowałam się na szkołę zawodową o profilu handlowym. Jej ukończenie pozwoliło mi poszukiwać pracy w zawodzie sprzedawcy.

Zawsze myślałam, że miasto w którym mieszkam, czyli Tarnów, jest na tyle duże, że bez problemu znajdę zatrudnienie w interesującej mnie branży. Niestety, już na początku mojej drogi zawodowej okazało się, że w moim mieście sprzedawców jest bardzo wielu, a ofert pracy skierowanych do handlowców wcale nie tak dużo. Dodatkowo, moje szanse malały w zderzeniu z bogatym doświadczeniem zawodowym, którym mogła się pochwalić znaczna część osób poszukujących pracy sprzedawcy, sprzedawca Tarnów.

Po czterech miesiącach odpowiadania na każde ogłoszenie znalezione w Internecie, w lokalnej prasie czy w powiatowym urzędzie pracy oraz dziesiątkach bezowocnych rozmów kwalifikacyjnych stwierdziłam, że czas wziąć los w swoje ręce i zacząć poszukiwać zatrudnienia poprzez indywidualne odwiedziny u potencjalnych pracodawców. Realizację swojego planu rozpoczęłam od wizyty w Centrum Handlowym Tarnovia, które znajduje się niedaleko mojego domu. Wystarczyły dwa dni roznoszenia swoich CV by zostać zaproszonym na rozmowę kwalifikacyjną i być przyjętą na okres próbny do jednego z tamtejszych butików. Cieszyłam się z otrzymanej pracy i jednocześnie żałowałam, że decyzji o takiej formie poszukiwania zatrudnienia nie podjęłam wcześniej.

Brak komentarzy

Odpowiedz