Back
Praca sprzedawca > O sprzedawcach  > W hipermarkecie

W hipermarkecie

Wiele osób narzeka na pracę w charakterze sprzedawcy, jednak ja należę do wyjątków. Nigdy nie byłam osobą rozrzutną i zawsze potrafiłam tak zaoszczędzić zarobione pieniądze, by i wystarczyło do pierwszego i bym czasem mogła pozwolić sobie na lepszy kosmetyk czy modny ciuch. Stąd, moje zarobki na stanowisku sprzedawcy w hipermarkecie, w połączeniu z zarobkami mojego męża spokojnie wystarczają na stabilne życie bez większych ekscesów. Na zagraniczne wakacje niestety nam nie wystarcza, jednak co roku udaje nam się na parę dni wyskoczyć w Tatry, które oboje kochamy.

Mój typowy dzień w pracy rozpoczyna się o 6.00, kiedy wraz z innymi sprzedawcami zatrudnionymi w hipermarkecie układamy i sortujemy nowy towar. Kiedy po 7.00 zaczynają się schodzić klienci moim zadaniem jest stanie przy jednym z regałów i zachęcanie do zakupu danych produktów. W międzyczasie nadal układam towar i wykonuję szereg innych czynności mających na celu jak najlepsze wyeksponowanie produktów, sprzedawca Łódź.

Po pracy jestem zazwyczaj bardzo zmęczona, dlatego szybko wracam do domu, jem obiad i staram się jak najbardziej odprężyć. Mam jednak świadomość, że miniony dzień pracy był dniem dobrym, w którym udało mi się zrealizować wszystkie powierzone mi obowiązki. Z natury jestem osobą sumienną i dokładną, dlatego wysoka efektywność pracy jest dla mnie podstawą.

Brak komentarzy

Odpowiedz